Deszczowy dzien zaduzo nam nie zaofiarował .. Załatwiliśmy problem który był z spodniami które Sebastian kupił jakiś czas temu. Amianowicie to ze ich alarm dalej siedział na spodniach.. Poszliśmy bez kwitka spróbować to załatwić i po ~20minutach wyszliśmy ze sklepu z spodniami bez alaramu!🙌🏼 udało sie.
Po tym poszliśmy na lunch (jak pogoda jest kiepska jemy:D)
Wróciliśmy na dzisiejszą noc do Bounce, do hostelu w którym już kiedyś mieszkaliśmy z powodu braku wolnych łóżek w Wake Up! wiec po jedzeniu ostatniego obiad w Wake Up! przenieśliśmy sie na druga stronę torów :p a tutaj, (i to moze być trudne do uwierzenia) zamówiliśmy na jutro bilety samolotowe, hostel i 3dniowy wyjazd w środek Australii ^^ wiec za niecałe 5 godzin wstajemy żeby wybrac sie na lotnisko (z ogromnym marginałem). Ahhh! Będzie napewno fajnie^^
Jedna z rzeczy które trzeba mieć ze sobą jest latarka, wiec po załatwieniu wszystkiego kupiliśmy małą zieloną latareczkę^^
Ale już spróbuje spać ! W pokoju jest niestety dosyć zimno :c
Mieszkamy tez w oddzielnych pokojach bo tutaj tez okazało sie było mało wolnych łóżek a specjalnie w tym samym pokoju . Ale żeby nam zkompensowac dostaliśmy zadarmo wifi^^
Oto mój pokój:
Moje łóżko jest to na którym cała pościel leży w torciku na środku łóżka ;pDobranoc!
2 kommentarer
Magda
23 Apr 2016 22:41
Hahahaha,jak wam się udało wytłumaczyć sprawę ze spodniami bez kwitka? 😂
Magda
23 Apr 2016 22:42
(nie wiem dlaczego ten komentarz się wysłał trzy razy...)
Kommentera