Wczoraj rano wsiedliśmy w taksówkę (w której taksówkarz chciał nas oszukać o pieniądze) na lotnisko.
Dojechaliśmy. Oddaliśmy bagaże. Przeszliśmy przed brakmi. Kupilimsy śniadanie.
W końcu było czas wsiadać do samolociku.
Mały samolocik ale takie są milutkie. I jechaliśmy tylko przez godzinę 👍🏼
Widok z okna 😍
Po wyładowaniu złapaliśmy 3kołowiec do naszego miejsca zamieszkania. Jeden z czterech małych domków.
Jest klimatyzacja wiec nie narzekam.
Buziaki na teraz
Kommentera