Więc jak pisałam wcześniej to jesteśmy w Hong Kongu od dwóch dni! 
I wow ale tu intensywnie! Samochody się na nikogo nie zatrzymują, ludzie zresztą też nie. Jednocześnie są duże kontrasty nowoczesnej architektury i starszych domów. 
Lądujemy
(null)

Nasz pokój tu jest znacznie mniejszy niż mieszkanie w Kuala Lumpur które mieliśmy. 
(null)

Ale nie narzekam, jest klimatyzacja i własna łazienka 👍🏼 

Żeby się poruszać po mieście kupiliśmy sobie karty Octopus (typ SL reskassa) z których za kazy przejazd ściagają się pieniądze. 

Mapa miasta. My mieszkamy na stacji Jordan. Dosyć centralnie.
Karta Ocotpus.
W tych autobusikach może maksymalnie 16 osób jechać.

(null)

W małych autobusikach mają liczniki prędkości.

Tramwaj.
W pociągu świecą się lampki na której stacji się jest, na która linje da się zmienić i w którą stronę ten pociąg jędze. Oraz swieci się lampka mówiąca po której stronie trzeba wysiąść. Sprytnie.
Kontrasty architektoniczne.

Kontrasty architektoniczne.

Kontrasty architektoniczne.

Kontrasty architektoniczne.

Robimy sobie intensywne dni chodząc po mieście albo wspinając się na góry. Nie jest nudno. Tyle powiem. Ale czas już spać. Mam jeszcze tyle do opowiedzenia!


1 kommentarer

Julek

30 Mar 2018 16:49

Fajne zdjęcia, dziękuję!

Kommentera

Publiceras ej